To pierwsze słowo, jakie przychodzi mi na myśl, gdy myślę o takich naleśnikach..:)
Słodko-gorzkie, z owocowym akcentem..żyć nie umierać..
Krótko mówiąc - wynikiem małżeńskiego gotowania obiadu na słodko były naleśniki czekoladowe z bitą śmietaną i brzoskwiniami...niebo w gębie..:D
Przepis pochodzi STĄD i polecamy go każdemu. Zmieniliśmy tylko banany na rzecz brzoskwiń, ze względu na brak uwielbienia ze strony Męża do tych pierwszych..;)
Składniki na ciasto (już podwojone przez nas):
- szklanka mąki,
- 2 łyżki kakao,
- szklanka mleka,
- 2 jajka,
- 2 łyżki oleju.
A oprócz tego:
- 250 ml śmietany kremówki,
- łyżeczka cukru pudru,
- brzoskwinie (my mieliśmy domowej roboty).
I jak to z naleśnikami. Składniki na ciasto trzeba dokładnie wymieszać, aby nie było grudek, a następnie usmażyć na dobrze rozgrzanej patelni. Śmietanę należy ubić z cukrem pudrem na sztywno. Na upieczonego naleśnika nałożyć porcję bitej śmietany, brzoskwinię, a następnie złożyć lub zwinąć. Tak jak zostało zaznaczone w oryginalnym przepisie - naleśniki wyszły dosyć gorzkie, ale w połączeniu z bitą śmietaną są idealne. Dla dodatkowego osłodzenia posypaliśmy naleśniki cukrem pudrem.
Smacznego!:)
;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz