 |
| Źródło zdjęcia |
Jak minęły pierwsze dni maja? Mam nadzieję, że udało się Wam zrealizować wszystkie plany:)
Co do kwietnia - kolejny miesiąc, który nie wiadomo kiedy minął. Czas ostatnio bardzo szybko mknie do przodu i zanim się obejrzałam w kalendarzu pojawił się maj. Czy też tak macie ostatnio? Na szczęście pod względem książek nie było jakoś ubogo, wręcz przeciwnie. Miałam okazję poznać kilka naprawdę świetnych tytułów, a o ich części mogliście się co nieco dowiedzieć z recenzji, które pojawiły się już na blogu. Pozostałe pojawią się niebawem:)
Dariusz Hryciuk, Ostatni papież (recenzja - KLIK)
Abby Clements, Wytwórnia smakowitych lodów Vivien (recenzja - KLIK)
Rebecca Donovan, Biorąc oddech (recenzja - KLIK)
Anna Nieznaj, Błąd warunkowania (recenzja wkrótce)
David Bosc, Przejrzyste źródło (recenzja - KLIK)
red. Michał Sowiński, Bartłomiej Woźniak, Bękarty Wołgi. Klechdy miejskie (recenzja wkrótce)
;*
No, no, no. Pogratulować wyników! Jestem w trakcie książki "Bękarty Wołgi" i jest przyjemna, acz z nieznanych mi powodów nie mogę jej zmęczyć.
OdpowiedzUsuńhttp://chcecosznaczyc.blogspot.com/
Czytało mi się ją bardzo miło, chociaż trzeba przyznać, że ma swój specyficzny klimat:)
UsuńŚwietne wyniki. Gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGratuluję wyników ;) I tak. Mnie też czas bardzo szybko ucieka...
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGratuluję:) Pozdrowienia;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie!:)
Usuń