Dzisiaj bez zdjęcia. Dlaczego? Bo... bo tak :p
Mamy grudzień! Pierwszy konkretny śnieg z nami i to dosłownie, bo właśnie zmywa go dokładnie deszcz :( Jutro Mikołajki, niedługo Święta... piękny czas się zapowiada :)
Za to listopad był mocno specyficzny. Zostały podjęte pewne decyzje, niedługo zabieramy się za działania i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Mam nadzieję, że wszystko się uda i będę miała się czym chwalić. Jeśli plan spali na panewce, to będzie mi po prostu źle :p
Mela pięknie nam się rozwija ❤ Samodzielnie siada, stoi przy łóżku czy meblach, coraz więcej "gada po swojemu" :) Jesteśmy z niej szalenie dumni!
A książki? Też jest dobrze ;)
Nicola Yoon Ponad wszystko
Adam Bielecki, Dominik Szczepański Spod zamarzniętych powiek
Lisa Genova Sekret O'Brienów
Ransom Riggs Osobliwy dom pani Peregrine
Ewa Pirce Córka pedofila
Natasza Socha Dwanaście niedokończonych snów
Z tych sześciu książek dwie pochłonęły mnie bez reszty, jedna trochę rozczarowała, jedna mocno zaintrygowała, jedna po prostu jest dobra, a jedna nie wzbudziła we mnie większych emocji i, w zasadzie, jest mi obojętna.
Jak myślicie, które opisy pasują do poszczególnych tytułów? ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz