Przeczytane w Miesiącu - Lipiec i Sierpień

 

Instagram

Mam trochę wolnego czasu, więc zasiadłam do laptopa, żeby coś w końcu napisać. Miałam skończyć recenzję Siły rzeczy Romy Ligockiej, bo piszę ją już tydzień i napisać nie mogę (naszym życiem rządzi obecnie katar i kaszel), ale uświadomiłam sobie, że ostatnie podsumowanie przeczytanych książek dotyczyło czerwca i wpadłam w popłoch. Dwa zaległe miesiące są w porządku, ale zaraz zacznie się październik i wtedy mogłoby już być gorzej, więc biorę się za Przeczytane w Miesiącu.

Przede wszystkim trwało lato. Niby nadal trwa, ale można już odliczać godziny do jego zakończenia, więc zdjęcie stricte wakacyjne. Morze, plaża, mewa i książka. Jak ja polowałam w tym roku na mewy! Bardzo wdzięczne z nich modelki, choć skubane mają niezłe tempo ;)

A ja miałam niezłe tempo czytania! :D

Joanna Tekieli Szepty pienińskich ścieżek 

Magdalena Krauze Porzucona narzeczona 

Olga Rudnicka Rączka rączkę myje

Julia Quinn Mój książę

Roma Ligocka Siła rzeczy

Paulina Medyńska Pozornie bez winy

Anna Robak-Reczek Apokalipsy według Joanny

Marta Obuch Dama ciężkich obyczajów

Olga Rudnicka Natalii 5

Olga Rudnicka Drugi przekręt Natalii

Były nowości, ale nie tylko. Z chęcią wróciłam do serii o Nataliach Olgi Rudnickiej. Mam słabość do tej serii, pierwszą część uważam za najlepszą i co jakiś czas mam ochotę znowu pośmiać się z perypetii sióstr. Być może dlatego, że te nowsze książki autorki już tak nie chwytają za serce. Przede mną lektura najnowszej jej książki, Na własną rękę, i mam przeczucie, że sytuacja nie ulegnie zmianie. Rączka rączkę myje nie była tak dobra, jak Natalii 5 i ich kontynuacja, ale przyjmijmy, że nie było źle i nie żałuję, że ją przeczytałam.

Wyjątkiem wśród literatury polskiej jest książka Julii Quinn. Słynni Bridgertonowie! Serial, a dokładniej pierwszy sezon, obejrzałam na początku stycznia, kiedy Lila była jeszcze noworodziem. Do książki zabierałam się długo i cieszę się, że w końcu mi się udało! Dobre, dobre, bardzo dobre. Do tego stopnia, że zamierzam kupić egzemplarz papierowy i kolekcjonować całą serię (Mój książę jest oczywiście na Legimi). 

Wszystkie tytuły znajdujące się na liście czytałam z ogromną przyjemnością. Lubię, gdy okazuje się, że książki, które czytam są trafione. 

A jak u Was pod względem czytelniczym wyglądały ostatnie miesiące? Znacie jakieś tytuły z mojej listy? :)