Instagram |
Lato! Wakacje! Przyznajcie się, ile na to czekaliście? Od kiedy nerwowo zerkaliście w kalendarz, odliczając dni do upragnionego urlopu? A może wręcz przeciwnie? Letnie miesiące są dla Was czasem pracy, a urlop przekładacie na jesień lub zimę? Ile ludzi, tyle opcji, wiadomo. Ważne, żeby każdy znalazł choć chwilę dla siebie. Trzeba kiedyś zregenerować siły!
Te ostatnie dwa miesiące były dla mnie zaskakujące. Pod wieloma względami. Wydarzyły się rzeczy, których w ogóle się nie spodziewałam, które wywołały duże zmiany. Mam nadzieję, że rachunek ostatecznie wyjdzie na plus. Nie może być inaczej! :)
Zdziwienie jest również książkowe. Nie sądziłam, że w ciągu dwóch miesięcy "połknę" tylko tytułów! Fakt, miałam więcej czasu, ale i tak jestem pod wrażeniem. Gotowi? Oto one:
Agnieszka Krawczyk Uzdrowicielka
Iwona Banach Królowa Śniegu nie żyje
Jennifer Otter Bickerdike Być Britney. Blaski i cienie życia ikony pop
Anna Chaber Do wesela się wyrobię
Agnieszka Krawczyk Siostry
Ilona Gołębiewska Twój uśmiech
Monika Szwaja Stateczna i postrzelona
Monika Szwaja Dom na Klifie
Monika Szwaja Klub Mało Używanych Dziewic
Monika Szwaja Dziewice do boju!
Monika Szwaja Zatoka Trujących Jabłuszek
Julia Quinn Grzesznik nawrócony
Shalini Boland Żona
Agnieszka Zakrzewska Rok na końcu świata
Małgorzata Musierowicz Na Jowisza! Nadal uzupełniam Jeżycjadę 2
Trochę tego było :) Największym zaskoczeniem chyba jest biografia Britney Spears. Nawet dla mnie. Nie spodziewałam się, że sięgnę po książkę związaną z życiem wokalistki, ale muszę Wam powiedzieć, że treść nie jest przewidywalna. O wielu sprawach nie miałam pojęcia. Ta pozycja jest kolejnym przykładem tego, że nie ma osób czy rzeczy idealnych, tak samo nikt nie prowadzi idealnego życia. Coś, co dla nas może być czymś atrakcyjnym, czego nawet zazdrościmy innym osobom, dla nich może być ogromnym ciężarem, czego nie widać i o czym się nie mówi.
Z ogromną przyjemnością wróciłam do książek napisanych przez Monikę Szwaję. Jej twórczość darzę ogromnym sentymentem. Było mi (i nadal jest) bardzo przykro, gdy kilka lat temu dowiedziałam się o śmierci autorki. Niezmiennie polecam tytuły jej autorstwa. Na pewno miło spędzicie czas.
Uzdrowicielka. Z niecierpliwością czekam na trzeci tom serii. Mam nadzieję, że niedługo się ukaże i znowu będę mogła się przenieść do Leśnego Ustronia. O Żonie nie będę pisać, wszystkiego dowiecie się z recenzji TUTAJ. Jedynie wspomnę, że ta książka jest niesamowita.
To są tytuły, które zasługują na największą uwagę.
Znacie je? Czytaliście? :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz